Rodzina dysfunkcyjna, najprościej ujmując, nie spełnia swojej funkcji. Taka rodzina charakteryzuje się określonymi cechami. Niektóre z nich zostaną przeze mnie opisane poniżej, na przykładzie rodziny z problemem alkoholowym. Wiele z opisanych zjawisk można również odnieść do funkcjonowania rodziny z problemem uzależnienia w ogóle.

Osoba uzależniona, zwłaszcza aktywnie pijąca, działa destrukcyjnie na siebie. Dzieje się to drastyczniej, jeśli jest samotna, nie ma rodziny, ani innych bliskich osób. Najczęściej jednak w otoczeniu znajdują się osoby bliskie, które reagują na jej zachowanie. Na ogół dostosowują się do tej sytuacji w pewien dysfunkcyjny (niezdrowy), charakterystyczny sposób, który będzie tematem tego artykułu. Oczywiście może być tak, że rodzina lub bliscy osoby uzależnionej reagują w sposób zdrowy (funkcjonalny).

Choroba alkoholowa

Choroba alkoholowa rozwija się powoli. Wraz z jej rozwojem zachodzą pewne zmiany w otoczeniu osoby uzależnionej. Przykładowo, jeśli uzależniony rodzic upija się coraz częściej, przestaje wypełniać swoje obowiązki. Stopniowo przejmują je inni członkowie rodziny, aby rodzina dalej sprawnie funkcjonowała. Z racji picia, osoba uzależniona zaczyna mieć trudności z przychodzeniem do pracy na czas. Rodzic nieuzależniony, z obawy przed tym, ze partner straci pracę, może dzwonić do szefa kłamiąc i usprawiedliwiając jego nieobecność. Obowiązki domowe, na przykład pijącej matki, takie jak: sprzątanie, gotowanie, pranie stopniowo przejmują dzieci. Zazwyczaj o pomoc prosi niepijący rodzic. Często dzieci przejmują je z własnej chęci albo potrzeby utrzymania porządku w domu. Starsze dzieci mogą też zacząć zajmować się młodszym rodzeństwem z powodu niedyspozycji rodzica pijącego.

Alkoholizm jest chorobą postępującą. Osoba uzależniona stopniowo coraz więcej czasu spędza na organizowaniu sobie alkoholu, piciu lub dochodzeniu do siebie. Coraz częściej “wypada” na dłuższy czas z pełnionej w życiu roli rodzica, pracownika, małżonka itp. Natomiast inni członkowie rodziny są coraz bardziej obciążeni, próbując utrzymać dotychczasowe funkcjonowanie rodziny. Im bardziej osoba uzależniona zachowuje się nieodpowiedzialnie, tym bardziej odpowiedzialni są inni członkowie rodziny. Zdarza się również, że im bardziej alkoholik obwinia innych i staje się agresywny, tym bardziej partner i dzieci mogą odczuwać winę i stają się pasywni.

Czemu rodzina tak reaguje?

Rodzina zachowuje się tak, ponieważ stara się przywrócić zachwianą przez osobę uzależnioną równowagę w systemie rodzinnym. Jest to reakcja na chore (dysfunkcjonalne) postawy i działania osoby uzależnionej. Takie właśnie przystosowanie jest jedynym z czynników powodujących, że rodzina funkcjonuje w sposób dysfunkcjonalny (chory). Dzieci wypełniają obowiązki pijącego rodzica, nie mają tym samym czasu na rzeczy, które robią ich rówieśnicy. Partner jest przeciążony obowiązkami, które bierze na siebie, kiedy pijący mąż lub żona zawodzi. Poza tym, emocje zaangażowane w cały proces są trudne do zniesienia dla domowników.

Kolejnym aspektem funkcjonowania rodziny z problemem alkoholowym są reguły, czyli zdania określające funkcjonowanie rodziny. One też mogą podtrzymywać dysfunkcję. Przykładowe dysfunkcjonalne reguły to:

„Picie alkoholu przez uzależnionego jest najważniejszą sprawą w życiu rodziny”

Członkowie rodziny planują swoje aktywności pod funkcjonowanie osoby uzależnionej, która jest głównie skoncentrowana na planowaniu picia, zdobywaniu alkoholu i piciu go. Na przykład partner stara się być w domu w godzinach, w których osoba uzależniona najczęściej pije, aby kontrolować jej zachowanie. Dzieci nie zapraszają swoich znajomych do domu, bo rodzic pije alkohol. Alkoholik gromadzi zapasy alkoholu, a członkowie rodziny są skoncentrowani na szukaniu go i usuwaniu z domu. Partner rezygnuje z różnych aktywności po to, aby być w domu i kontrolować osobę uzależnioną. Minimalizowane są też z czasem wyjścia z domu, ponieważ każde spotkanie ze znajomymi kończy się upiciem. Wszystko obraca się wokół uzależnionego i jego picia.

 „Każdy w rodzinie musi być wspólnikiem”

Członkowie rodziny deklaratywnie chcą, aby osoba uzależniona przestała pić. Natomiast dysfunkcjonalne dostosowanie się do alkoholika powoduje, że nieświadomie podtrzymują jego picie i stają się jego „wspólnikami”. Przejmując obowiązki, kryjąc go, dając mu alibi, starają się nie dopuścić do zamieszania i ujawnienia problemu alkoholowego na zewnątrz rodziny. Ułatwiają mu picie oraz chronią go przed jego konsekwencjami. Takie zachowanie na ogół wynika z miłości, lojalności, troski i niewiedzy, jednak powoduje utrwalenie aktualnej sytuacji.

„Nie wolno rozmawiać o tym, co się dzieje w rodzinie ani między sobą, ani z innymi ludźmi”

Reguła ta ustalana jest w celu zaprzeczenia aktualnej trudnej sytuacji w myśl zasady: to o czym się nie mówi, nie istnieje. Nienazywanie problemu wprost powoduje zamęt w rodzinie. W konsekwencji członkowie rodziny nie wiedzą, co jest powodem ich problemów. Czują trudne emocje, których źródła nie rozumieją. Reguła uniemożliwia również pomoc osób z zewnątrz. Utrzymuje status quo rodziny.

„ Nie wolno mówić, co się naprawdę czuje”

Aby uniknąć odczuwania bardzo trudnych emocji, takich jak strach, nienawiść, smutek czy żal, wymaga się, by nikt nie mówił o swoich uczuciach. Może to spowodować trudności w komunikacji, która jest sztywna, niepełna i brak w niej autentycznych uczyć. W rezultacie wszyscy domownicy mogą stracić kontakt ze swoimi prawdziwymi uczuciami. Taki brak umiejętności rozpoznawania własnych stanów emocjonalnych i ich źródeł może powodować różnorakie problemy. Nasze uczucia są dla nas pewnego rodzaju radarem, który może nam podpowiadać, jaki jest nasz stosunek do świata zewnętrznego. Dzięki nim wiemy, że coś nam szkodzi, coś nas złości, a coś jest dla nas przyjemnym doświadczeniem.

Nikomu nie wolno ufać”

Nie wolno ufać zarówno członkom własnej rodziny, jak i osobom z poza rodziny. Dzieci uczą się tej reguły z powodu niespełnionych obietnic, na przykład osoby uzależnionej. Reguła ta utrudnia nawiązywanie kontaktów z innymi ludźmi. Powoduje poczucie izolacji w rodzinie oraz poza nią.

Podsumowując, opisane powyżej aspekty funkcjonowania rodziny z problemem alkoholowym odnoszą się do rodziny dysfunkcyjnej. Należy jednak pamiętać, że nie wszystkie rodziny z problemem alkoholowym ujawniają opisane przeze mnie cechy. Wszystko zależy od tego, jak członkowie rodziny reagują na zachowania osoby uzależnionej.

 

AUTOR TEKSTU:

Paulina Dargiewicz – psycholog, terapeuta

 

Bibliografia:

Hellsten T., (2008) Wsparcie dla dorosłych dzieci alkoholików. Łódź: JK.

Wegscheider-Cruse S. (2000). Nowa szansa – nadzieja dla rodziny alkoholowej. Warszawa: Instytut Psychologii Zdrowia.

Prajsner M. (2002a). Rodzina dysfunkcyjna. Remedium nr 5, s. 18-19.