Zaburzenia odżywiania stają się coraz bardziej powszechnym problemem. Zalicza się do nich przede wszystkim bulimię i anoreksję, ale również nieokreślone zaburzenia, jak zespół kompulsywnego objadania się (BED – ang. Binge Eating Disorder). Jedzenie kompulsywne (napadowe), jak pokazują badania, występuje u około 25% osób mających problem z nadwagą. Opisywano je już w latach 50., kiedy spośród ludzi otyłych poszukujących leczenia wyodrębniono osoby napadowo objadające się, które nie stosowały żadnych metod pozbycia się zjedzonego pokarmu.

Na czym polega zespół kompulsywnego objadania się?

Jedzenie napadowe najkrócej scharakteryzować można jako niekontrolowane napady objadania się. Co ważne, u osób cierpiących na to zaburzenie nie występują skrajne metody kontrolowania wagi. Osoby takie nie przesadzają z ćwiczeniami fizycznymi i nie stosują ekstremalnych diet.

Zaburzenie to objawia się zwykle nietypowo. Okresy nasilonej skłonności do objadania się przeplatają się z okresami kontrolowania ilości spożywanych pokarmów. Osoby takie czasami nie zgłaszają lęku przed objadaniem się i ogólnie lubią jeść, w przeciwieństwie do osób borykających się na przykład z anoreksją.

Charakterystyczne objawy BED

Indywidualne opisy epizodów objadania się tworzą pewien obraz, w którym można wyróżnić kilka charakterystycznych cech:

  • Utrata kontroli odróżnia napadowe objadanie się od zwykłego przejedzenia i doświadczana jest w różny sposób. Niektórzy, pomimo braku głodu fizycznego lub uczucia sytości w trakcie spożywania pokarmów zjadają zdecydowanie większe ilości, niż mogliby zjeść w podobnym czasie. Utrata kontroli może również objawiać się trudnościami w panowaniu nad jakością oraz sposobem jedzenia.
  • W trakcie epizodu często zdarza się, że pokarm spożywany jest szybko. Tempo jedzenia jest inne niż zazwyczaj. Wiele osób przytacza opisy, w których wspomina wręcz o napychaniu sobie ust, niekiedy nawet bez przeżuwania pokarmu.
  • W trakcie napadu jedzenia mogą pojawiać się różne stany. W początkowym etapie objadanie się może dawać uczucie przyjemności lub ulgi. U części osób już w trakcie jedzenia pojawiają się nieprzyjemne stany emocjonalne jak przygnębienie, poczucie winy, odraza czy wstyd. Wiele osób przyznaje, iż pomimo pojawiania się tych odczuć, nie przerywają jedzenia. Emocje są przeżywane jeszcze długo po zakończeniu epizodu objadania się i mogą prowadzić do pogrążania się w samokrytyce, a nawet depresji.
  • U dużej grupy osób dotkniętych BED można zauważyć specyficzny rodzaj pobudzenia w trakcie objadania się. Niektórzy krążą „tam i z powrotem”, bez konkretnego celu.
  • Inne osoby porównują swoje odczucia do transu, w którym jedzenie jest czynnością automatyczną. Zjawisko to często występuje podczas wykonywania innych czynności, wymagających skupienia, jak oglądanie telewizji, słuchanie muzyki lub w trakcie pracy.
  • Napady objadania się odbywają się często w samotności. Wiele osób cierpiących na zespół kompulsywnego objadania się je dodatkowe posiłki po kryjomu i ukrywa swój problem latami. Wiele osób dojada w trakcie drogi do pracy lub po jej zakończeniu, zjada resztki posiłków po innych domownikach czy zabiera jedzenie do sypialni lub łazienki.

Czynniki podtrzymujące rozwój BED a leczenie

Bez wątpienia, jednym z czynników wpływających na rozwijanie się zespołu kompulsywnego objadanie się jest stan emocjonalny. Duża grupa osób odczuwa wstyd związany z brakiem silnej woli. Zmagają się z poczuciem winy, związanym z ukrywaniem się i oszukiwaniem bliskich. Wśród osób cierpiących na BED zauważyć można niskie poczucie własnej wartości oraz perfekcjonizm. Nie bez znaczenia jest również społeczny odbiór osób z nadwagą. W procesie leczenia niezwykle istotna jest więc rola czynników psychologicznych. Psychoterapia osób z zespołem kompulsywnego objadania się pomaga w zmianie negatywnych przekonań na swój temat i walce z wewnętrzną krytyką oraz pozwala zacząć budować satysfakcjonujące relacje z innymi ludźmi. Psychoterapia może obywać się w formie spotkań indywidualnych lub grupowych. W Polsce pojawiły się również grupy samopomocowe.

Długotrwałe utrzymywanie się nieprzyjemnych emocji może również prowadzić do rozwoju depresji. Świadczą o tym stany obniżonego nastroju, utrata motywacji, negatywne myśli o sobie lub o śmierci, płaczliwość czy wycofanie społeczne. W związku z tym, w leczeniu wprowadza się również pomoc farmakologiczną.

Innym czynnikiem pogłębiającym problem BED są złe nawyki żywieniowe. W przeciwieństwie do osób cierpiących na bulimię, osoby te rzadziej są skłonne do stosowania rygorystycznych diet i wpadania w koło błędnego odchudzania się, ale jedzenie w nadmiernej ilości prowadzi do problemów z nadwagą i otyłością oraz wielu innych chorób dieto-zależnych. Z tego powodu w procesie leczenia niezbędne jest doradztwo żywieniowe i ustalenie dla danej osoby dobrze zbilansowanej diety.

 

AUTOR TEKSTU:

Agnieszka Chmielewska-Kołodziej

– psycholog, terapeuta, psychodietetyk